W dniu 15 grudnia (br) miało miejsce otwarcie wystawy, nawiązującej do 40-lecia wprowadzenia Stanu Wojennego. Okolicznościowy wykład wygłosił dyrektor IPN Oddział Rzeszów dr Dariusz Iwaneczko. Przypomniał on ogólne uwarunkowania tamtego okresu oraz najważniejsze odniesienia do regionu rzeszowskiego. Po wykładzie miała miejsce krótka dyskusja, rozwijająca niektóre wątki, dotyczące najnowszej historii. W drugiej części uczestnicy spotkania mieli możliwość zapoznania się z tematyczną ekspozycją, która znajduje się na parterze budynku. Organizator tej wystawy, Szymon Pacyna omówił zgromadzone tu eksponaty, historii "Solidarności" oraz wyposażenia biur i uzbrojenia ówczesnej Milicji Obywatelskiej i Służby Bezpieczeństwa. Tą wystawę oraz wystawę podziemnych wydawnictw z okresu PRL można zwiedzać bezpłatnie. Należy mieć nadzieję, że placówki szkolne zechcą skorzystać z tej możliwości zapoznania się z najnowszą historią Polski.
SW
(na zdjęciu: Ropczycki Krzyż Powstania Styczniowego i Ofiar Komunizmu z terenu powiatu)
Jakże często jesteśmy zaskakiwani brakiem wiedzy na temat najnowszej historii, w tym tej dotyczącej "Solidarności i Stanu wojennego". Dlatego obchodzone w tym roku 40-lecie ogłoszenia Stanu Wojennego (13.12. 1981) jest dobrą okazją do szerszej refleksji, o tych, którzy czynnie poparli "Jaruzelskiego i komunę". W tym świetle pełniej możemy pokazywać tych, którzy zapłacili życiem, cierpieniem internowania i przesłuchań SB, zostali wyrzuceni z pracy oraz byli dyskryminowani za przynależność do "Solidarności". Ten wielki ruch społeczny "odrodzenia narodowego", narodził się z robotniczych protestów roku 1980. Oczywiście stanowił ogromne zagrożenie dla "systemu sowieckiego" i był od samego początku systematycznie niszczony przez aparat represji "PRL-u" kierowany przez "sowieckie elity upozorowane na Polaków". Za apogeum tego procesu możemy przyjąć ową "czarną noc Generała", 13 grudnia 1981 r. Oni ciągle poprzez posiadane media, ale także uwłaszczoną na majątku "państwowym" partyjną nomenklaturę kształtują współcześnie opinie publiczną. Dlatego tak potrzebne jest przypominanie i pokazywanie "ich korzeni i powiązań", które często dziedziczone są w ich rodzinach i środowiskach.
Konieczność ochrony środowiska jest rzeczą powszechnie akceptowaną. Dobrze jest, gdy pokrywa się to z naszą codziennością, uprzątniętymi ulicami, ale także czystymi wodami, np. rzekami. W Ropczycach mamy z tym istotny problem. Przed miesiącem (5.XI. br) pokazywaliśmy zdjęcie ilustrujące stopień zaśmiecenia Wielopolki, którą możemy uznać za "królową rzek naszego powiatu". Co się w tym zakresie zmieniło, możemy zobaczyć na tym zdjęciu, zrobionym w niedzielę (12.12.br). Zdjęcie zrobione z kładki (przy ul. Kochanowskiego), przez którą codziennie przemierza młodzież do Podstawówki (Nr 1), ale także pozostałych szkół średnich Ropczyc. A więc codziennie konfrontowani są z tym, jakże przykrym widokiem, okrutnie zaśmieconej wody tej rzeki. To dla nich niech będzie ta informacja, że władze Ropczyc, "od zawsze" wykazują swoją niemoc w tej sprawie. Poza tym, przecież na wiosnę przyjdą roztopy i na pewno te śmieci przeniesione zostaną gdzieś dalej. A więc byle do wiosny.
(SW)
Powiat Ropczycko Sędziszowski ogłasza konkurs na wykonanie zewnętrznej dekoracji świetlnej: a. balkonu i okien w budownictwie wielorodzinnym, b. posesji prywatnej (dom wolnostojący, ogród).
Celem konkursu jest pobudzenie aktywności i inicjatywy mieszkańców w zakresie kultywowania tradycji świąteczno-noworocznych, a także propagowanie dbałości o estetykę swojego najbliższego otoczenia. Uczestnikami konkursu mogą być osoby fizyczne, pełnoletnie – mieszkańcy powiatu posiadający prawo dysponowania obiektem zgłaszanym do konkursu lub posiadający zgodę właściciela na użytkowanie danej nieruchomości.
Sędziszów po raz kolejny bierze udział w: "Sadzeniu drzew i krzewów miododajnych, sposobem na ochronę bioróżnorodności w województwie podkarpackim", realizowanym przez Samorząd Województwa Podkarpackiego w 2021 r".
Prowadzenia kampanii wpierającej owadopylność: „...zachowaniu bioróżnorodności w rolnictwie”, od 2015 roku, we współpracy Samorządu Województwa Podkarpackiego z Wojewódzkim Związkiem Pszczelarzy w Rzeszowie. W ciągu siedmiu lat w ramach kampanii posadzonych zostało 45 tys. szt. drzew i krzewów, co kosztowało ok. 600 tys. zł. W tym roku Samorząd Województwa zakupił 6 tys. sztuk drzew i krzewów miododajnych, takich jak: lipa, klon, robinia akacjowa, pęcherznica kalinolistna, świdośliwa, tamaryszek, irga błyszcząca, tawuła szara.