Wakacje to czas urlopów, pielgrzymek, wycieczek. Ruch turystyczny w tych letnich miesiącach jest wzmożony bardziej niż w innych okresach roku. Ludzie podróżują, pielgrzymują, wędrują po górach. Każdy chce choć na chwilę oderwać się od szarej, codziennej rzeczywistości i naładować „duchowe akumulatory”. Okazją do pobożnego przeżycia wakacyjnego czasu i nabrania duchowych sił była kolejna pielgrzymka zorganizowana przez Ks. Józefa Kulę. Przez 7 dni „wędrowaliśmy” po bośniackich i chorwackich sanktuariach maryjnych. Był to niesamowity czas. Nasi przewodnicy i piloci to księża, których cechuje duże doświadczenie i rzetelność. Ich opieka pozwoliła skupić się na modlitwie i radości, która płynęła z odwiedzania miejsc świętych. Głównym celem naszej wyprawy było Medjugorie. Kościół p.w. Św. Jakuba stanowi centrum życia sakramentalnego i modlitewnego.

Wokół dużo drzew i zieleni, nieopodal ołtarz przeznaczony do odprawiania nabożeństw na świeżym powietrzu, a przed ołtarzem ogromny plac z przygotowanymi miejscami siedzącymi dla pielgrzymów. W pobliżu kościoła Św. Jakuba stoi metalowa rzeźba przedstawiająca postać Jezusa z rozłożonymi rękami wzniesionymi do góry. Na ziemi leży krzyż, na którym widnieje zarys ukrzyżowanego ciała. Rzeźba ma niesamowitą symbolikę, bo przedstawia zarówno ukrzyżowanie, jak i zmartwychwstanie Pana Jezusa. Patrząc na Jezusa wznoszącego się ku niebu przychodzi refleksja, że nasze troski i cierpienia też jak ten krzyż pozostaną na ziemi, a my jak nasz Zbawiciel wzniesiemy się na wyżyny, by osiągnąć pokój i szczęście wieczne.

Muszę przyznać, że w Medjugorie byłam oszołomiona siłą przeżyć. Zaczyna się człowiek gubić. Musi przyjść jakiś okres czasu, aż wszystko powoli da się uporządkować. Medjugorie skłania do refleksji i przemiany życia.

Okazją do refleksji było wejście na Górę Objawień – Pobrdo. Wychodząc na górę zatrzymywaliśmy się przy każdej stacji różańcowej i rozważaliśmy jedną tajemnicę. Pielgrzymi wypowiadali własne intencje modlitewne, z którymi przybyli na spotkanie z Królową Pokoju. Zmęczeni, ale radośni docieramy na miejsce objawień. Znajduje się tu figura Królowej Pokoju. Podczas całej wspinaczki towarzyszyła nam muzyka cykad. Dźwięki wydawane przez owady były tak donośne, że miało się wrażenie iż zagłuszają słowa modlitwy. Dość trudno wchodziło się po stromym, kamienistym zboczu. Wejście zajęło około 40 minut. Towarzyszyło temu wielkie skupienie i modlitwa. Na Górę Objawień wchodzą pielgrzymi w każdym wieku i w każdej kondycji fizycznej. Nikt nie narzeka, że już nie da rady. Idą ci, którzy naprawdę chcą i wszyscy dają radę. Zaletą modlitwy podczas drogi jest okazja do odpoczynku. Góra Objawień co prawda nie jest wysoka, ale podejście do najłatwiejszych nie należy.

Kolejny dzień w Medjugorie to Nabożeństwo Drogi Krzyżowej na Wzgórze Kriżevac. Wstajemy o 300 rano, autobus podwozi nas pod górę Kriżevac. Jest to Góra o wysokości 520 m n.p.m. zlokalizowana około 3 kilometry na południe od Medjugorie. Na jej szczycie umieszczono betonowy krzyż o wysokości 8,5 metra upamiętniający 1900 rocznicę Męki Pańskiej. Na przecięciu ramion krzyża zostały umieszczone relikwie krzyża Pana Jezusa. Wzdłuż drogi na szczyt umieszczono stacje Drogi Krzyżowej. Przy każdej stacji modlitwa i krótki odpoczynek. Przepiękne rozważania Drogi Krzyżowej prowadził Ks. dr Janusz Sądel. Droga była znacznie trudniejsza niż na Górę Objawień, ale wszyscy szczęśliwie dotarli na szczyt.

Wróciliśmy do hotelu na śniadanie, a następnie wyjechaliśmy nad Wodospady KravicaWodospady rozciągają się na ponad 100 metrach szerokości. Ze względu na malownicze położenie i krystalicznie czystą wodę stanowią popularne miejsce kąpieli mieszkańców i turystów.

Zwiedziliśmy również Mostar. Miasto położone jest nad rzeką. Jego nazwa pochodzi od słowa „mostari”, co tłumaczy się strażnicy mostu. Miasto strasznie ucierpiało w czasie ostatniej wojny na Bałkanach. Świadczą o tym liczne cmentarze. Na każdym kroku widać ślady walk. Mimo tego wszystkiego ma ono niepowtarzalny urok. Jest to miasto wielokulturowe i wieloetniczne. Najważniejszym zabytkiem jest położony w centrum XVI-wieczny kamienny most oddzielający chrześcijańską część miasta od części muzułmańskiej.

Kolejne Sanktuarium na trasie naszej pielgrzymki to Marija Bistrica. Jest to miejscowość położona 32 kilometry od Zagrzebia. Bazylika Matki Bożej to największe na Chorwacji Sanktuarium. Pielgrzymów i turystów przyciąga tutaj słynąca z cudów figura Maryi – nazywana „Czarną Madonną”.  Zwiedzamy całe sanktuarium. Oddajemy cześć Matce Bożej obchodząc dookoła ołtarz na kolanach. Z wysokości ołtarza Maryja spogląda na pielgrzymów z wielkim wyrozumieniem i z wielką miłością. Chorwację znamy z pięknych krajobrazów, gór, morza. Na Chorwacji  niedaleko Riwiery Makarskiej położone jest także kolejne Sanktuarium Maryjne nazywane „Chorwackim Lourdes”. Odwiedzają je często turyści z powodu obecności Maryi, ale także otaczającej przyrody i wielości jaskiń.  To miejsce wśród drzew sprzyja wyciszeniu i kontemplacji. Wokół groty poukładane są tablice wotywne, niedaleko jest kalwaria ze stacjami drogi krzyżowej.

Następny dzień naszego pielgrzymowania to zwiedzanie Dubrovnika - najpiękniejszego miasta Chorwacji, zwanego "perłą Adriatyku". Nawiedzamy Katedrę p.w. Wniebowzięcia NMP, Kościół Św. Błażeja, Kościół Jezuitów, Pałac Wielkiej Rady. Podziwiamy Bramę Pile i Wielką Fontannę Onufrego.

W ostatnim dniu pielgrzymki docieramy do Sibednika. Jest to najstarsze miasto Chorwacji na Wybrzeżu Adriatyckim z przepiękną Katedrą Św. Jakuba. Po południu jedziemy do Biogradu - nadmorskiego kurortu. Tutaj plażowanie i kąpiele morskie. Po tych wszystkich atrakcjach przychodzi czas na powrót do domu.

Marzymy o tym, by kolejny raz pielgrzymować do Królowej Pokoju. Trudno opisać towarzyszące nam emocje i ująć je w słowach, ale wiem, że Medjugorie pozostanie dla nas miejscem głębokiej modlitwy i Pokoju. Wystarczy zobaczyć tysiące ludzi z całego świata wspólnie się modlących. Fenomenem tego miejsca jest Eucharystia, Modlitwa Różańcowa, Koronka Pokoju, Adoracja. To dziwne i zarazem wspaniałe, że gdy odmawiałam „Ojcze Nasz”, a obok mnie to samo czynił Hiszpan, Amerykanin, Irlandka zupełnie mi nie przeszkadzało, lecz wywoływało wewnętrzną radość. Dziękujemy kapłanom, którzy sprawowali opiekę duszpasterską nad nami podczas wspólnego pielgrzymowania.

Bogusława K - uczestniczka pielgrzymki

Fot. B.K.

Dodaj komentarz


Kod antyspamowy
Odśwież

Zapowiedzi imprez

Ogłoszenia

Dyżury aptek

Dyżury aptek odbywają się:

1. Poniedziałek - Sobota godz. 21.00 - 23:00

2. Niedziela, Święta oraz dni wolne od pracy godz. 12:00 - 16:00 oraz 21:00 - 23:00 

 W tygodniu dyżur pełni apteka:

 08.04.2024 - 14.04.2024

Apteka SINAPIS

Ropczyce, ul. Wyszyńskiego 54a

tel. (17) 22 28 880

 

15.04.2024 - 21.04.2024

Apteka POD RATUSZEM

Sędziszów Młp. ul. Rynek 26

tel. (17) 22 16 643

 

 

Pogoda